Nazwa forum

Kto jest kim, czyli krótka ściągawka dla nieobeznanych:

1. meksyk106 - troll, wyjątkowo wkurwiający zresztą, gdybym był tu moderatorem, to za te wszystkie wyczyny w SB bym go wyjebał tak z rok temu. Jako gracz na 4 edycje 3 razy ubity w I linczu, gdy raz przetrwał (II edycja), to zadziwiająco dobre typy miał, choć bez żadnych argumentów. Nie spodziewam się po nim niczego oprócz trollingu lub pisania czegoś w stylu "X mafia, głosujcie na niego.". W każdej edycji, w której padał w linczu, padał de facto głosami mafii, w pierwszej edycji to przypadek, bo lincz był jawny między nim i hello, ale w pozostałych był po prostu łatwym typem.

2. Volverin - laureat Złotej Ameby za IV edycję na Bayernie, po pierwszej edycji na BVB powstało określenie "JakVolvWIEdycji", które jest synonimem chujowej gry. Najlepiej tamten występ oddaje ten z mafijnego w tamtej edycji, autorstwa OC - Mortisa:

Tylko Volv ma taką siłe xD Zapakowałby gówno w papierek, ładnie by je opisał, powiedziałby, że to cukierek, a oni by to zjedli mimo zapachu xD

Obecnie już ludzie się zorientowali, że Volv może być autorytetem w kwestiach piłkarskich, może być moderatorem i mieć poważanie także z tego względu, ale w tej grze jego zdanie jest w hierarchii między podłogą a podeszwą.
Dodatkowo Volv zagrał dobrze* jako mafioza w III edycji, więc zawsze można lincz na nim tłumaczyć mniej więcej tak: "Chujowy miastowy, dobry mafioza - tak czy owak groźny dla miasta, do odjebania."
To jest zresztą dziwne, bo Volv jest niewątpliwie bystry, stara się, ale jego typy są zwykle tak chujowe, że aż się przykro robi. Miałem w niego napierdalać zawsze za ten występ na Bayernie, kiedy prawie położył grę w kluczowym momencie, ale już mi przeszło i chyba mu odpuszczę.

*Dobrze oznacza świetne ukrywanie się do meczowej. Na koniec zjebał, bo przyznał się do bycia w mafii na innym forum przed końcem gry.

3. Mortis - OC z pierwszej edycji, mimo że był przez pół gry na świeczniku, to dograł do końca. Jako miastowy głównie trollował, ale podejrzewam, że gdyby zaczął grać na poważnie, to byłby niezłym miastowym. Ale mogłoby to też oznaczać, że ma rolę i dlatego gra na poważnie.

4. Julian Carax/Katalończyk - chujowy mafioso, bardzo dobry miastowy. Jako Samson Miodek się nie popisał, nie rozgryzł mnie, za to Safinetkę uznał za winną, ale generalnie ma dobre oko, logicznie myśli i ma posłuch, więc jego zdanie może się liczyć w dyskusjach i jego propozycje oraz tropy na pewno będą brane pod uwagę. Tutaj gra pierwszy raz, ale grał już na Bayernie 3 razy (a wcześniej 2 mistrzował), raz na FCBarca i na MLM. Gdy miał rolę terrorysty, grał zupełnie na luzie, nie wiem, czy jako det/ksiądz byłby równie spięty, co jako mafioso, ale warto obserwować, jak wejdzie w grę.

5. Cozmo - Na początku mnie wkurwiał, ale po pierwsze zrobił ogromny progres, a po drugie - chyba dalej wyciąga wnioski i chce się jeszcze poprawiać. Jest to koleś z dobrym nosem i pomysłami, które jednak są zazwyczaj ignorowane, co go wkurwia i uderza w płaczliwo-irytujący ton, który z kolei wkurwia resztę. Dodatkowo to debiutant na BVB, kibic Bayernu, więc wśród tubylców, którzy nigdzie indziej nie grają może nie mieć posłuchu i się wkurwiać. Albo dostać od razu kilka głosów. Widziałem go na razie jako snajpera i grał w miarę normalnie oraz jako mafioso (odjebał mnie w I mordzie, a ja nagoniłem na niego w testamencie ).

6. Enejti - tubylec, nie gra w innych miejscach. W sumie to najlepiej pamiętam ją z edycji, gdy byłem tu pierwszy raz w mafii, gdy Mila na nią nagonił, a my się przyglądaliśmy i cieszyliśmy. Z ostatniej edycji pamiętam jak napierdalał w nią Piotrek. Raczej cichy gracz, dotychczas bezrolna.

7. Mightkee - kolejny tubylec, który gra tylko tu. Na 4 edycje raz w mafii i raz detektyw. Jako det siedział cicho, do tego stopnia, że poleciał w drugim linczu. Ale trafił w jedynym sprawdzeniu Volva. Raczej nie będzie pierwszoplanową postacią, ale też nie jest oczywistym głosem w pierwszych linczach, przez co dla nas może się takim stać. Myślę, że jeśli teraz ma rolę, to stanie się aktywny, żeby znów nie odpaść w tajnym linczu za bycie milczkiem.

8. Laurent - przebrzydła mafia, miał tu status inteligentnego trolla, nie tak wkurzającego jak meksyk, ale też wartego odjebania, bo mało wnosi. Ale już w ostatniej edycji zaczął grać poważnie i dojechał do końca, wydatnie przyczyniając się do wygranej miasta.

9. El Malpa - mafijny obieżyświat, grał już na FCBarca, Bayernie, BVB i pf.com, na FCBarca jedną edycję mistrzował. Pozytywnej roli nigdy nie miał, 2 razy widziałem go w mafii, raz zresztą był w niej ze mną. Jako mafioso grał spięty i od razu było po nim widać, że coś jest nie tak. Jako miastowy jest dobrym graczem drugiego planu, nie będzie dowodził miastem z racji stażu, charyzmy, ale dobrze główkuje i ciężko nim zakręcić.

10. Martinek - tubylec, ale też tenisista z TN, znam go nawet osobiście, bo spotkaliśmy się w 2012 roku na Turnieju Forumowiczów Tenis.Net. Grał na TN, ale ze średnim szczęściem, bo raz go zajebali w I mordzie, raz w jakimś III, czy coś koło tego, a raz w jednym z końcowych linczów. Ale widać było, że robi postępy. Tu grał raz, padł w II linczu, bez głosów mafii, ale miasto prawie po kolei odjebało chyba całą piątkę nań głosującą. Nie wiadomo, czego się można po nim spodziewać, bo roli nigdy nie miał, nigdy długo nie pograł - ciężko szukać jakiejś spinki, czy tremy z powodu roli, gdy się nie ma wzorca zachowań.

11. Błaszczykowska - tubylec, nie gra nigdzie indziej, grała dotychczas 2 razy, mafiozerka z I edycji, dograła do końca, w drugiej edycji również dograła do końca, tym razem jako miastowa. Więcej nie piszę, bo ją zaraz zabijemy.

12. Stefan - Jack z FCBarca.com, grał też na Bayernie i MLM, tu debiutuje, śledził pobieżnie ostatnie 2 edycje na pf.com. Jeden z lepszych graczy, gdy ma czas. Gdy nie ma, to staje się obiektem ataków i skupia się na obronie, a mniej na szukaniu mafii. Nie wiem, jak gra jako rolny miastowy, bo oprócz jednej roli w mafii i jednej prawie roli w mafii (rozgrywka rozjebana po I mordzie), to on ról nie dostawał, choć zagrał 8 edycji. Potrafi przejąć kierowanie miastem, logicznie myśli i jest zaangażowany, więc to groźny gracz.

13. JaNóż - przebrzydła mafia no o sobie to ja pisać nie będę, niech ktoś inny ułoży jakiś hymn pochwalny. Byle nie Madryl.

14. Madrisso - przebrzydła mafia Madryl, czy trzeba dodawać coś jeszcze? Pierwszą edycję tutaj prowadził, druga to jego wspaniały występ jako ksiądz - najgorszy ksiądz w historii tej gry - zaczął od trzeciego linczu cisnąć w niewinnego i to tak głośno, że doprowadził do linczu na nim i na sobie (chyba ze 20 głosów zebrał), a my siedzieliśmy i się śmialiśmy. W trzeciej znów padł w jakimś głupim linczu, bo był w grupie głosujących na Martinka, a IV mistrzował. Gracz raczej znany z krótkich postów, a nie analiz.

15. Piotrek3201 - przebrzydła mafiatubylec, nie grał nigdzie indziej. Dotychczas 3 edycje jako bezrolny, 2 razy dojechał daleko, raz padł w jednym z początkowych linczów. Mały posłuch, mało analiz, pamiętam go z uporczywego napierdalania w Enejti w ostatniej edycji.

16. Hello - przebrzydła mafia tubylec, nieomal bogini, nie do ruszenia na początku (no oprócz I edycji, wtedy padła szybko), grała też na FCBarca.com (mafia pod przywództwem Safinetki, jedyna, która wygrała) i na MLM, gdzie była księdzem. 2 razy strzelał w nią snajper i potem jako pewna niewinna rządziła miastem. Ma tu gigantyczny posłuch.

17. scaloni - debiutuje tutaj, przybył z Bayernu, grał tam we wszystkich 5 edycjach oraz jedną na MLM-ie, gdzie był detektywem. Jako det. grał długo cicho, uskuteczniając raczej luźne pitu-pitu. Jako mafioso - też raczej nie rzucał się w oczy, w pozostałych grach był bardziej aktywny, a jego opinie i posty - bardziej stanowcze.

18. Dziony - Gembsoon z FCBarca, Dziony z Bayernu. Tutaj gra drugi raz, był już 2 razy w mafii, a także detem i snajperem. Kiedyś miał magiczną zdolność do wpierdalania się (zwykle jako miastowy) z jakimś chujowym postem przed pierwszym linczem, ale po pierwsze i tak przeżywał te lincze, a po drugie - już się znacznie poprawił. To gracz, który poczynił ogromny postęp, do tego stopnia, że z gościa, o którym żartobliwie pisałem Głąbsoon, stał się zapleczem czołówki. Nie ma takiego posłuchu jak osoby z dużym stażem na forum, ale ma dobre wnioski i nosa do zachowań odbiegających od normy. Jako snajper siedział w miarę cicho, ale to mógł być przypadek, jako mafioso grał w miarę naturalnie, jako det maskował się bardzo dobrze.

19. Maria Antonina - jak doniósł mi Katalo - na pf.com jako Rhett Butler debiutowała. To jakaś dziewczyna/baba z forum o książkach. Uważam, że jako debiutantka zagrała bardzo dobrą edycję, zwłaszcza udając tak dobrze faceta. Z oczywistych względów nie wiem, jak gra jako rolna.

20. ironlemon - z Bayernu, tu debiutuje, grał jeszcze na MLM-ie i FCBarca.com w legendarnej mafii Safinetki, dojechał wtedy do końca razem z Martą, Dzionym vel Gembsoonem i keitą^. Iron zagrał wtedy rewelacyjną partię, był absolutnie bez podejrzeń. Poprzednia gra w mafii mu nie poszła, szybko poleciał. Innych ról nie miał. Mądry gracz, spokojnie mógłby być OC w wielu mafiach, raczej spokojny i logicznie myślący na chłodno, raz go kojarzę z wejścia w spór, z innym niewinnym.

21. Mamcia Chrzestna/Safinetka/Lahmik Cudnioch - tu debiutuje, ale i tak chyba większość ją zna. Czasem lubi potrollować, ale jak gra poważnie, to jest mega groźna. Potrafi zagrać tak samo jako rolna i bezrolna, uwielbia tę grę, zawsze jest zaangażowana (no oprócz tej jednej gry, gdy była chora - V na Bayernie, ale na koniec i tak sterowała Tuśką tak, że wygraliśmy). Absolutna legenda wśród graczy z Bayernu/FCBarca/BVB, chyba najlepszy gracz. Ma intuicję, logiczne myślenie i charyzmę.

22. Liczi - tubylec, grał też na MLM i Bayernie jako Szarlej. Tu był raz prawnikiem, tak to bezrolny. Gracz drugiego/trzeciego planu, ale zaangażowany i nieźle kombinujący, ofiara mojego pierwszego mordu tutaj w II edycji. Jako prawnik od razu był w defensywie, więc ciężko powiedzieć, czy grałby tak samo nerwowo, gdyby znów miał rolę.

23. jun_or - przybysz z Bawarii, drugi raz tutaj, grał też na MLM i FCBarca. Typ bystrego milczka, pisze mało, ale jak już ma jakąś analizę, to logiczną. Na Bayernie mógłby być OC, tu nie, ale i tak uważam go za gracza z zaplecza topu. Nie ma takiego posłuchu jak najlepsi, ale wynikać to może z dużej pechowości - 2 razy był detem i 2 razy sprawdzał OC. Jako rolny grał dokładnie tak, jak bezrolny - cicho i spokojnie, bez szarżowania i ogromnej aktywności. Na MLM-ie, jako pewny niewinny wybierał przy meczowej. Wybrał dobrze. /najlepszy MG u jakiego grałem, przynajmniej jako mafioso. Ale też pechowy, bo pierwszą edycję rozjebał mu iks, znajdując mafijne.

24. egze - przebrzydła mafia - byłem pełen podziwu dla kreacji Szackiego, choć parę postów było tak nielogicznych, że jebały mafią. Ciężko mi coś więcej napisać.

25. Bo warszawa...! - tubylec, bystry chłopak, ale bez doświadczenia - to raptem czwarta edycja, trzecia tu. Raz był w mafii, pozytywnych ról nie miał. Potrafi się zagotować i pokłócić, ale to tak raczej z innych tematów wziąłem, nie z gry.
26. Mila - tubylec, grał też na MLM, był tam w mafii. Tu raz był księdzem, chyba najlepszym jakiego widziałem - wybronił 2 mordy, przy meczowej wybrał tak jak trzeba, do tego był pewnym niewinnym, nie musiał ujawniać się z rolą do końca. Jak tak pomyślę, to grał trochę bardziej schowany niż zawsze, ale w granicach normy. Jako stary dziad ( wiem, że to przeczyta) ma trochę inne podejście, jest spokojniejszy, bardziej układny, ale logicznie myśli, jest w stanie poprowadzić resztę, choć raczej tego nie chce robić, woli być trochę w cieniu.
27. Lewkoń - jeśli Jowialny Staruszek to jego dobra partia, to ja nie chcę wiedzieć, jak wyglądały te gorsze. Więcej musi nam napisać egze.
28. Hunter - tubylec, trzecia edycja, dotychczas bezrolny. Mam do niego pecha - jako det go sprawdziłem - był oprychem, jak go mordowałem, to się Mila za niego modlił. Najlepiej go zabić jak najszybciej, bo znów coś mi popsuje.
29. Martodo - Red, legenda mafii na pf.com, o uzupełnienie proszę egze.
30. stazy - licz z pf.com, jeden z lepszych graczy tam, fajnie mi się z nim grało w mafii, o uzupełnienie proszę egze.

Ostatnio edytowany przez Niebieski Termoryfek (2015-01-04 10:10:32)