Nazwa forum

Mimo że w dzisiejszym linczu na drugim i trzecim miejscu byli nasi - odpowiednio Piotrek i ja, to nie sądzę, żeby ktoś od nas jutro poleciał. Jeden z moich "oprawców" już nie żyje, a Lau zawsze może swój głos wycofać. Co do Piotrka, to gorzej, ale też nie jest źle, bo jutro część może walić w Marię Antoninę, część w meksyka, więc polecieć nie powinien, zwłaszcza jeśli nie dostanie głosów od nas. Choć jakby ktoś z nas dołożył głos, to by to było idealne alibi na później. Ale chyba bym nie ryzykował.

Jakie jest Wasze zdanie?

Spoko, JaNóż jest bezpieczny, dzisiaj była sytuacja podbramkowa, jutro już będzie lepiej.
Ja z chęcią oddam głos na Martinka również.
Z Piotrkiem gorzej, lepiej żeby trochę pozył jeszcze, choć musi coś tam pisać, tez myślę, że jutro nie padnie.

niech gra po swojemu, najwyżej jeśli szybko padnie to nikogo nie wsypie i nikogo nie uniewinni zbytnio.

Ja tam jutro juz moge odpuscic Huntera. Na pewno nie walne w Meksyka, ani w Martinka skoro hello juz sie za niego bierze. Chyba, ze pojde na Volva, chyba, ze jego tez egze bierze.

Zaraz jej odpiszę.

Volv urósł w Twoich oczach egze, no nie... To jest mój największy wróg na forum, jutro się do Ciebie przypierdolę

Ech Termoryfek mnie ubiegł..

Ostatnio edytowany przez Biedronka (2015-01-05 00:25:04)

Trochę tak, w tym sensie, że w niektórych przypadkach masz wybiórczą pamięć, jakbyś chciała naginać historię do swoich celów, ale teraz nie podam Ci konkretów.
Tak poza tym, to grasz moim zdaniem ok, nikt oprócz Marty nie powinien się przyjebać.