Kto może być księdzem?

Maclaren napisał:

Kto może być księdzem?

Księdzem może być Cozmo. A mógł też ściemniać. :P

Ale sądzę, że nie ściemniał, więc w razie czego rezerwuję sobie podanie się za księdza.

Ale ja napisałam, że to wykluczone, że ściemniał :P

Biedronka napisał:

Ale ja napisałam, że to wykluczone, że ściemniał :P

Ale ja już wczorajszym postem robiłem sobie lekkie podwaliny pod napisanie, że jednak ściemniał. :P

Nie czytam Twoich postów :P ale czyż ja nie wychodze na przykladną miastową? ;)

Biedronka napisał:

Nie czytam Twoich postów :P ale czyż ja nie wychodze na przykladną miastową? ;)

Ja Twoje czytam. Nawet będę musiał się przyjebać do kilku. :P

Do jakich????? Zasmucasz mnie i obniżasz moje morale :((

Biedronka napisał:

Do jakich????? Zasmucasz mnie i obniżasz moje morale :((

Tym że czytam? :P
Mam zamiar Cię spytać, od kiedy uważasz Madryla za dobrego gracza. :P

Od wtedy od kiedy jestesmy w mafii. Myslisz, ze to dobrze obnizac morale i tak juz ledwo zywego wspoltowarzysza? :P

No przeciez mnie już spytaleś :P sama ci odpiszę

Biedronka napisał:

No przeciez mnie już spytaleś :P sama ci odpiszę

No to czemu głosowałaś na dobrego gracza w I linczu, przecież uważasz, że nie powinno się tego robić?

Bo to kobieta. :P

No nie top którego nie można ruszać, ale jak mam podejrzenia ze rolny to dam mu jeszcze szanse, a weź sie przyczep wstrętny mafiozo, przecież chodziło mi o to, ze jak mam podejrzanego martinka i podejrzanego Madrisso to dam mu jeszcze szanse wykazania skoro mam wątpliwości? Ech zakręciłam, w każdym razie chodziło o tamten moment

Maclaren napisał:

Bo to kobieta. :P

Ważne, że nie Madryl! :P

To moze faktycznie tego nie drąż :P ale jak go zlinczują to i tak będę miała alibi

Widzieliście ostatniego posta Martodo?

Noooo i co? Ja już dzielnego wcześniej podejrzewałam :P lau pisz od razu o co Ci chodzi a nie mamy sie domyślać...

No jakoś mi wyjatkowo to detektywem nie śmierdzi..

Mac, czy jak ksiądz wybroniłby mord, to napisałbyś, że ksiądz wybronił mord (jak Madryl w zeszłej edycji), czy po prostu, że nie ma mordu (jak to robią na pf.com)? Jeśli to drugie, to czy to samo pojawiłoby się, gdybym zrezygnował z mordu?

Napisałbym, że ksiądz wybronił mord albo, że mafia z niego zrezygnowała.

Choć przyznam, że masz ciekawy pomysł i aż żałuję, że nie mogę pomóc takim ogólnikowym opisem mordu. ;)